Wiecie, że zapomniałam, że mam to drabble w roboczych? No więc postanowiłam ją wam dodać :3
Fandom: Free!!
Paring: brak
Uwagi: brak
Zatrzymał się, usiadł i wsłuchał się w głos szemrzącego cicho
strumienia. Odpłynął, słysząc jak wolno płynąca woda szepcze swoje
tajemnice. Torturowana przez uderzanie w skały, drapana ostrym piaskiem,
zanieczyszczona przez miliony stworzeń żyjące w niej, daje im żyć samej niosąc
ciężar podtrzymania egzystencji.
I tyko Haru ją
rozumiał.
- Haru… Mu-musimy iść! - Makoto pomachał ręką przed
zamkniętymi oczyma przyjaciela.
- Haru-chan nie czasu na spanie~! - wykrzyknął wesoło Nagisa, wieszając się chłopakowi na plecach. - bez rezultatu.
- Ech, zostawcie go chłopaki… On tak może godzinami… Zróbmy
sobie piknik. – mruknął Rin odrzucając plecak. - Czemu tak się kończą wszystkie
nasze górskie wycieczki…
Awww Haru x Woda zawsze jest fajne i pożądane!
OdpowiedzUsuńMi się naprawdę podobało, bo było proste i krótkie, ale następnym razem proszę o coś dłuższego i niech to będzie ReiGisa! *ładnie prosi* :3